Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pon Sty 28, 2008 9:28 pm    Temat postu:

a odnośnie kursu w Równi to był jeden z obiektów autokarówki kursu 2006-08 SKPG Kraków pozdrawiam kursant SKPG
sabiczka
PostWysłany: Wto Lis 20, 2007 11:57 am    Temat postu: a tu jescze kilka dodatkowych fotek z wyjazdu w Bieszczady

dołączam się do tej imprezki

http://sabiczka.fotosik.pl/albumy/311327.html
Andrzej Zajac
PostWysłany: Pon Lis 19, 2007 11:17 pm    Temat postu:

zgodzę sie z Tobą(Liderze Piotrku) ponieważ każde zdarzenie jest inne i jedyne w swoim rodzaju, tak jak zawsze inne jest wyjście na górę(szczyt)na którym było się już wiele razy. Sam to przerabiałem i zawsze jest inaczej. Niepowtarzalnie!!!!!!! Można wchodzić nań np za pomocą kolejki linowej jeżeli takowa nań istnieje lub samemu na piechotę,(to taki prosty przykład)choć tu już wchodzę na inny temat!!!!he!
Zresztą nie lubię określenia : zdobyłem górę, dla mnie nie ma czegoś takiego, takiego pojęcia, jest ono abstrakcyjne , nie można zdobyć przecież żadnego szczytu ani żadnej z gór. Można jedynie na nie wyjść i jeśli będzie sie mieć to szczęście to jeszcze zejść z nich......i wrócić tam gdzie Pan Bóg przykazał....he!

Dodane po 3 minutach:

Zresztą mi chyba też włączyło sie jakieś dziwne myślenie, faktycznie głowa może rozboleć, więc nie myślmy tyle bo nas zjedzą motyle!!!!!!!!!! Pewnie i tak za nim zasne to będe miał znów tysiąc myśli na sekundę! Laughing Laughing Laughing Laughing Cool Cool Cool Cool Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes Let's go home Boys!!!

Dodane po 2 minutach:

Przynajmniej myślami też tam byłem i czułem ten klimat!
nańka
PostWysłany: Pon Lis 19, 2007 11:00 pm    Temat postu:

to chyba ta aura tak wplywa na czlowieka-coraz wiecej przemyslen
sama juz nie wiem czy to dobrze czu zle-czasem lepiej za duzo nie myslec;)
lider
PostWysłany: Pon Lis 19, 2007 6:00 pm    Temat postu:

Tak się składa, że zdarzeń niepowtarzalnych nie da się odrobić..... ostatnio zdałem sobie z tego sprawę jak mnie naszło myślenie Twisted Evil
Andrzej Zajac
PostWysłany: Pon Lis 19, 2007 2:21 pm    Temat postu:

Trzeba będzie to nadrobić. Ale czasem są ważniejsze sprawy...
nańka
PostWysłany: Sro Lis 14, 2007 12:20 am    Temat postu:

alescie mieli widokiiiii!!!!
nam-nieobecnym zostaje tylko podziwiac zdjecia:(
piotrek86
PostWysłany: Pon Lis 12, 2007 5:55 pm    Temat postu:

W sumie Ajeszka teraz możesz się tylko cieszyć, że Cię nogi nie bolą, bo przejścia były trochę męczące Wink Ale nic nie zastąpi widoków na trasie Very Happy
Megi
PostWysłany: Pon Lis 12, 2007 5:30 pm    Temat postu:

hmmm - raczej inny kurs Smile Bo my w sobotę w mniejszych podgrupach udaliśmy się w górki i doliny ale nie było to w okolicy Równi... Był to wyjazd typowo chodzony - bez zwiedzania Smile
vampirz
PostWysłany: Pon Lis 12, 2007 1:56 pm    Temat postu:

w sobotę cerkiew w Równi to wy ogladaliście czy też jeszcze inny kurs przebywał w Bieszczadach ?
ajeszka
PostWysłany: Pon Lis 12, 2007 12:34 pm    Temat postu:

ajjjjjjjj już żałuje, że nie pojechałam Sad kiedy następny wyjazd?? Very Happy
Megi
PostWysłany: Pon Lis 12, 2007 10:23 am    Temat postu: Wyjazd kursowy-Bieszczady 10-11.11.2007

Pierwszy wyjazd kursowy w Bieszczady już za nami Smile Przywitała nas piękna zimowa sceneria, błękitne niebo, słońce i spooro śniegu. Zdecydowanie warto było się troszkę pomęczyć żeby podziwiać takie widoki:










Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group