Autor Wiadomość
Magdalena
PostWysłany: Sob Sty 05, 2008 7:11 pm    Temat postu:

Ja ostatnio mało bywam na spotkaniach i na kursie, ze względu na nieuchronną majową "rzeź niewiniątek", ale wyjazd na Ukrainę mam zaplanowany od dawna jak tylko skończą się wszelkie sprawy do zrobienia na wczoraj Wink

Także na tę część trasy piszę się bardzo bardzo serio. - fundusz już jest. Pierwotny plan to byłą właśnie Czarnohora, a ponieważ nie znam tego terenu, to zdaję się na Ciebie w większej części. Jak się kiedyś przy okazji spotkamy to porozmawiamy bardziej szczegółowo, a jak termin wyjazdu będzie już blisko to ustalimy co i jak.

Pozdrawiam
Magdalena
Bysiek
PostWysłany: Sob Sty 05, 2008 1:57 pm    Temat postu:

Trasa część pierwsza rozpisana na : http://karpaty2008.blogspot.com/

Rozpisana do końca Polski - linią nie jest, raczej bardzo krętym wężem Smile . Na Ukrainie trochę zabaluje - i miło, że ktos chce sie dołączyć. Planowane wejście w Czarnochore - gdzieś na początku sierpnia. Wyjazdów z SKPB będzie trochę jeszcze czy w kanciapie możemy siąść i ustalić co chcesz pozwiedzać.
Jak tylko będe miał rozrysowaną trase w programie Google Earth to dam linka - jak narazie wyglada ona bardzo ciekawie.
Magdalena
PostWysłany: Czw Sty 03, 2008 3:20 pm    Temat postu:

Ale zauważ, że pisze także , że cytuję "trochę więcej niż zwykle, gdyż mam zamiar odwiedzić kilka ciekawych miejsc po drodze. "...

No w każdym razie spokojnie, ja się tylko dopytuję o Ukrainę, bo może a nuż Bysiek zechce tam spędzić czas trochę dłuższy, bo ja osobiście nie mam ani tyle czasu /prawo jazdy.../ ani funduszy by przejść Łuk Karpat, a od jakiegoś czasu planuję wyjazd w góry ukraińskie, także w moim interesie jak najbardziej leży żeby dołączyć do kogoś i dodatkowo go "naciągnąć" na dłuższą eksplorację terenu Wink

I dobra mogę się pogrążyć właściwie, jak chcesz, zeby to była gafa...nie byłam w tamtych stronach, Ukrainę znam tylko z okolic Lwowa, Poczajowa, Kamieńca... Wink

A tak w ogóle to >>peace <<

Pozdrawiam
Magdalena
stolec
PostWysłany: Czw Sty 03, 2008 1:50 pm    Temat postu:

Spoko, znowu udowodniłem że potrafię być miły dla ludzi. Ale i tak uważam że była to gafa, a twoja wypowiedź ją tylko powtarza, bo Bysiek nie zamierza odwiedzić wszystkich masywów górskich w Karpatach tylko przejść łuk Karpat, oczywiście że są alternatywne drogi, szczególnie na południu gdzie Karpaty stanowią wiele równoległych masywów i nie zdziwi nikogo jak chłopak pominie np Retezat albo zetnie zakręt koło Braszowa, ale na Ukrainie akurat łuk Karpat jest wąski i wyraźny jak nigdzie indziej, i marginalizacja tego kraju nie wchodzi w ogóle w grę.
Magdalena
PostWysłany: Czw Sty 03, 2008 12:24 pm    Temat postu:

Ok, Stolec, ale jak ktoś jedzie do Francji i zwiedzi Paryż, Prowansję i Alzację to też mówi, że był we Francji Wink

Ja też mogę powiedzieć, że jadę w Karpaty i pojechać w Bieszczady, ale to byłoby zbyt duże uproszczenie. Także planując tak ogromną trasę siłą rzeczy część trzeba pominąć i opracować resztę wyjątkowo dobrze od strony logistycznej. Być może więc Ukraina jest tylko planowana w niewielkim skrawku. Przechodząc Łuk Karpat jednorazowo nie sposób nie zrobić tego pobieżnie.

Moje pytanie było raczej o szczegóły, czy ta cała część Ukrainy, gdzie jeszcze ciągną się Karpaty jest W planie.
Bysiek
PostWysłany: Czw Sty 03, 2008 7:54 am    Temat postu:

Ukraina oczywiście jest w planach - na weekendzie będę miał już opracowaną trasę to napisze na stronce. Przewidywany czas wejścia na Ukrainę - początek sierpnia. Najprawdopodobniej dostanę sie tam przez Sygiet Marmarowski - choc na pl.rec.gory pisali ze most rzeka uszkodziła rok temu i przejscie nieczynne. Sprawdzam to.
Megi : trasa przeraża ale jak by to było łatwe, to aż tak ciekawie by nie było.
Trzymaj kciuki.


Jeśli ktoś by miał przewodniki po Rumunii i Ukrainie, oraz Słowacja i Czechy i mógł by pożyczyć na chwile - byłbym wdzięczny. Chodzi mi o określenie ciekawych miejsc po drodze co warto by było odwiedzić.
stolec
PostWysłany: Sro Sty 02, 2008 10:44 pm    Temat postu:

Przecież kolega napisał że zamierza przejść cały łuk Karpat, wiec pominięcie Ukrainy byłoby nie lada wyczynem niezależnie jak owe Karpaty zdefiniujemy. Zakładając że Karpaty są tam gdzie wysokość bezwzględna wzniesień przekracza 500m trzeba by rozciągnąć ze 100km liny między wzgórzami koło Satu Mare a Tokaj-hegy, biorąc szkolna definicje gór czyli wysokości względne powyżej 300m, trzeba by pofrunąć na Tokajska górę spod Sygietu Marmaroskiego, bo idea liny nie bardzo do tej definicji pasuje. Ciekawe pytanie jak na osobę kandydującą na przewodnika, zwłaszcza że kolega zamierza iść ze wschodu na zachód, hmm... w przeciwnym razie po np tygodniu w Tokaju to różne rzeczy sie dzieją...
Megi
PostWysłany: Sro Sty 02, 2008 10:33 pm    Temat postu:

Nooo Bysiek - niezły pomysł! Widze, że noworoczne postanowienia jakieś Smile
Ale trasa spora, czasochłonna i wyczerpująca - słyszalam opowieści od tych co już przeszli łukiem Karpat...
Magdalena
PostWysłany: Sro Sty 02, 2008 4:32 pm    Temat postu:

A czy Ukraińskie Karpaty są wliczone w trasie? Jeżeli tak, to chętnie piszę się z kilkoma ochotnikami na tę cześć trasy Wink

I gratuluję przedsięwzięcia! Marzenie...
Bysiek
PostWysłany: Sro Sty 02, 2008 3:15 pm    Temat postu:

urlopu... nie - albo będę walczył o bezpłatny albo zrezygnuje z roboty.
BrzWit
PostWysłany: Sro Sty 02, 2008 3:02 pm    Temat postu:

Piękna sprawa!!! Gratuluję urlopu. Zebrało Ci się trochę zaległego, tak? Czekam na opis planowanej trasy. No i udanej realizacji!!!
Bysiek
PostWysłany: Sro Sty 02, 2008 2:51 pm    Temat postu: Przejście ŁUK KARPAT 2008

Witam

Planuje mały wyjazd w tym roku. Chce przejść łuk Karpat.
Od dwóch miesięcy zbieram mapy i przygotowuje sprzęt.
Chce wyruszyć najwcześniej 24 maja , najpóźniej 1 czerwca – czas przejścia 4 miesiące do końca września.
Start Żelazna Brama – meta Bratysława. Około 2500 km na piechotę, trochę więcej niż zwykle, gdyż mam zamiar odwiedzić kilka ciekawych miejsc po drodze.
I jest po ostatnich zmianach na granicach jest możliwość przejścia całego łuku bez dojeżdżania na przejścia graniczne – czyli 100% non-stop na piechotę.
Trasa jest ogromna i trochę jestem nią przerażony ale… zobaczymy.

Dlatego tutaj chciałbym zaprosić chętnych do udziału. Na całość trasy lub na jej część. Gdyż w grupie zawsze lepiej.

Wkrótce na
http://karpaty2008.blogspot.com/
pojawi się opis trasy i inne informacje, a po wyprawie ( mam nadzieje ) zdjęcia i filmy które zrobię po drodze.


Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group