Autor |
Wiadomość |
Vaneska |
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 8:30 pm Temat postu: |
|
taaaaa... no Prucek, z taką chatą to całkiem możliwe, tylko co sąsiedzi powiedzą???? :>
Dodane po 2 godzinach 11 minutach:
Przy okazji dzienx za wsparcie (mam nadzieję że do podkładu gitarowego będziesz dokładał swój słowiczy głosik) |
|
|
Prucek |
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 3:04 pm Temat postu: |
|
Dziadek czy Ty mi jakąś agencje towarzyską rozkręcasz??
Dodane po 1 minutach:
A co do śpiewanek VANESKA popieram ! |
|
|
kowal |
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 11:08 am Temat postu: |
|
Vaneska napisał: | ja też żyję ale dzionek był trudny... w każdym razie popołudnie poświęciłam na odsypianie i luzik jedno jest pewne - takie spiewanki MUSZĄ odbywać się częściej... Co Wy na to? :> |
Muszą to mało powiedziane, według mnie to jest KONIECZNOŚĆ DZIEJOWA |
|
|
Dziadek |
Wysłany: Sob Gru 09, 2006 8:24 am Temat postu: |
|
Jestem za . Chetnie kolejny raz zobacze jak skrzypce Ani rozgrzewaja się do czerwoności A Ty Żebciu nie posadzaj mnie o paplanie Ja tylko potwierdziłem stan osobowy na dzień 7 grudnia Nastepne kobiety opłaty u Prucka a ja bede clić je na wejściu - 22 % |
|
|
Vaneska |
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 10:47 pm Temat postu: |
|
ja też żyję ale dzionek był trudny... w każdym razie popołudnie poświęciłam na odsypianie i luzik jedno jest pewne - takie spiewanki MUSZĄ odbywać się częściej... Co Wy na to? :> |
|
|
Megi |
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 10:35 pm Temat postu: |
|
Hi, hi, hi - nic a nic się nie ukryje
No to teraz do Prucka drzwiami i oknami będą pchać się kobietki - skoro taki chętny do nocowania! No więc może podziękować Dziadkowi za taką reklamę |
|
|
Pluszcz |
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 3:30 pm Temat postu: |
|
no nic się nie uchowa w tym Kole zawsze wszyscy o wszystkim wiedzą |
|
|
Żaba |
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 3:11 pm Temat postu: |
|
hej Asiu, ja dotarłam dzisiaj rano, ale przez Prucka grzecznie zostałam odprowadzona w nocy, a ty Dziadek musisz od razu wszystko wypeplać |
|
|
Dziadek |
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 2:08 pm Temat postu: |
|
Żaba nocowała u nas a Vaneska z tego co wiem odleciała na skrzypcach |
|
|
Pluszcz |
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 1:04 pm Temat postu: |
|
no i jak Żaba z Vaneską? dotarłyście szczęśliwie do domów? |
|
|
Dziadek |
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 10:22 am Temat postu: |
|
Bocian załatwi sprawe |
|
|
Vaneska |
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 10:45 pm Temat postu: |
|
taaaa... no właśnie - szkoda że w przeciwnym kierunku, ale przecież Żabcia JAK ZWYKLE jakos damy radę... |
|
|
Żaba |
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 5:49 pm Temat postu: |
|
To chyba Vaneska razem się teleportujemy tylko w przeciwnym kierunku |
|
|
Pluszcz |
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 4:26 pm Temat postu: |
|
z piątkami jest problem, bo wtedy "coponiektórzy" (jak to się pisze?) w góry wyjeżdżają
no i ten termin tylko pasował "starszym" (stażem) przewodnikom i to od nich wyszła propozycja.. stąd ten czwartek 7-ego
pozdr. i do zobaczenia! |
|
|
Vaneska |
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 3:39 pm Temat postu: |
|
taaaa biorąc pod uwagę, że mam pokonać po spiewance 40 km żeby dotrzeć do domu (a rano do pracy), też wolałabym piątek, ale myśle że teraz już nie czas i nie miejsce na takie przekładania więc postaram się teleportować, a co do terminu kolejnej śpiewanki - będę intensywnie ingerować żeby kolejna odbyła się w dniu, po którym kolejny będzie WOLNY |
|
|